Jelcz-Berliet #278 - Home


Historia autobusu Jelcz-Berliet PR110U #278 od WPK Nowy Sącz do GSMK

W 1973 r. Polska zakupiła licencję od francuskiego producenta autobusu Berliet PR100, który rok wcześniej został zaprezentowany potencjalnym odbiorcom. Pojazd ten stanowił zwiastun nowej epoki w ofercie autobusów miejskich głównie poprzez nowoczesną linię nadwozia, a także nowatorskie rozwiązania techniczne z umieszczeniem silnika z tyłu pojazdu, dzięki czemu możliwe było obniżenie podłogi w środkowej części autobusu. Produkcję licencyjną uruchomiono w największych wówczas zakładach produkujących autobusy i samochody ciężarowe - Jelczańskich Zakładach Samochodowych. Większość wyprodukowanych wozów skierowano do zakładu komunikacyjnego w Warszawie.

Już trzy lata później polscy konstruktorzy postarali się o zaprojektowanie udoskonaleń francuskiego pojazdu, starając się wyeliminować najbardziej newralgiczne punkty, które sprawiały najwięcej problemów przy eksploatacji Berlieta. W 1975 r. zaprezentowano prototyp nowego Jelcza-Berlieta oznaczonego symbolem PR110U (U = "Urbain" - z francuskiego miejski), zaś w 1976 r. wprowadzono go do seryjnej produkcji. Jak się okazało, był to początek historii autobusu, który na wiele lat zdominował komunikację miejską w Polsce, przez blisko dwie dekady zapełniając zajezdnie przedsiębiorstw komunikacyjnych głównie w średnich i mniejszych miastach. Nowy Jelcz-Berliet PR110U został wydłużony w stosunku do protoplasty Berlieta PR100 o 75 cm, wyposażono go także w inny silnik polskiej produkcji - SW680/56/3680 (wytwarzany w Mielcu na licencji angielskiej firmy Leyland). Do tego dostosowano skrzynię biegów FPS oraz S4-95, które także produkowano w Polsce. Wydłużenie autobusu pozwoliło również na wyposażenie go w dodatkowe trzecie drzwi, o co zabiegali użytkownicy pojazdu - dwudrzwiowy Berliet nie sprawdzał się przy zwiększonym ruchu pasażerskim bowiem wymiana pasażerów na przystankach trwała zbyt długo. Nieco zmodernizowano także przednią ścianę autobusu, wymieniając prostokątne reflektory na podwójne okrągłe pochodzące od Polskiego Fiata 125p.

W 1983 r. dokonano pierwszej i, jak się później okazało, ostatniej poważniejszej modernizacji Jelcza PR110 - wynikało to bezpośrednio z wygaśnięcia licencji Berlieta. Nowa seria wozów oznaczona została jako model PR110M (M = "Miejski"). Zmiany objęły głównie kratownicę która w wersji U była zbyt słaba oraz wnętrze pojazdu. Zmiany te jednak były na tyle niewielkie, że w pierwszej chwili trudno je zauważyć. Wcześniej, bo już w 1978 r. zaczęto w Jelczach PR110 montować zmodernizowany silnik typu SW680/78/1.
Lata 80. niestety przyniosły spore trudności w produkcji i eksploatacji nowego modelu Jelcza. Brakowało podzespołów, części zamiennych i odpowiednich stacji obsługi, stąd też jakość wytwarzanych wozów była gorsza. Tak samo zakłady komunikacyjne nie były w stanie odpowiednio zadbać o już użytkowane pojazdy, co wpłynęło na zmniejszenie ich żywotności. Najczęściej uszkodzeniu ulegała wydłużona kratownica, która nie radziła sobie z utrzymaniem ciężaru zamontowanego z tyłu silnika, a także układ pneumatyczny i paliwowy. Inna sprawa, że w tych czasach ruch pasażerski w komunikacji miejskiej był ogromny, toteż wozy te były narażone na bardzo duże obciążenia.

W międzyczasie próbowano zaradzić trudnościom w produkcji Jelcza PR110, projektując w kooperacji z węgierskim Ikarusem Jelcza M11, który pojawił się na ulicach w 1985 r.

Standardowe Jelcze PR110M produkowane były do 1991 r. kiedy to otworzyły się granice i polskie przedsiębiorstwa komunikacyjne chętnie zaczęły sprowadzać wycofywane w innych krajach bardziej nowoczesne pojazdy. Grono zainteresowanych zakupem Jelcza PR110 znacznie się zmniejszyło, wobec czego fabryka w Jelczu zmuszona została do zaprojektowania nowego modelu autobusu. Okazał się nim być Jelcz 120M, którego pierwsza seria wciąż jeszcze z zewnątrz bardzo przypominała legendarną "PR-kę".

Na pewno z dzisiejszego punktu widzenia trudno jest oceniać ten autobus. W eksploatacji pozostają ostatnie egzemplarze Jelczy PR110 i niestety wkrótce pozostaną one tylko wspomnieniem. Dziś bardzo ciężko jest spotkać na ulicach polskich miast oryginalne egzemplarze "PR-ki" bowiem wiele zakładów dokonało w czasie remontów znacznych modernizacji tych pojazdów (nowe ściany przednie, tylne, zmiana wystroju wnętrza). Faktem jest jednak, że wozy te przetrwały bardzo wiele i poradziły sobie z obsługą ogromnych obciążeń pasażerskich a wiele egzemplarzy w służbie wytrzymywało 20 i więcej lat. Dlatego też niewątpliwie Jelcza PR110 uznać można za legendarny symbol komunikacji miejskiej w Polsce.

Podobnie jak w innych miastach, także i w Nowym Sączu Jelcze PR110 stanowiły przez długie lata podporę taboru. Pierwszy egzemplarz pojawił się w 1979r. i otrzymał numer taborowy #201. Później każdego roku nowosądecki zakład komunikacyjny otrzymywał pewną partię nowych autobusów, nadając im z niewielkimi przerwami kolejne numery taborowe aż do #371. Wóz oznaczony najwyższym numerem pochodził z końca produkcji i został zarejestrowany w Nowym Sączu w roku 1991. Autobusy pojawiały się w różnych schematach malowania. Początkowo głównie w kolorze kremowo-czerwonym, później zaś także w biało-czerwonym. Trafiały się także pojedyncze egzemplarze kremowo-brązowe, a nawet jeden kremowo-pomarańczowy. Od 1998 r. po remoncie autobusy zaczęto malować na kolor żółty, a więc w ówczesne nowe oficjalne barwy sądeckiego MPK. Od początku lat 90. stopniowo wozy oklejano różnymi reklamami, co stanowiło dodatkowe źródło dochodów firmy.

W międzyczasie wszystkie Jelcze przeszły remonty (najstarsze nawet kilka), podczas których niemal wszystkie pozbawiono daszka nad świetlikiem, zamontowano nowe kabiny, zmieniono układ poręczy jak i szereg innych detali. Niektóre wyposażono w pikselowe i diodowe wyświetlacze oraz ściany tylne z nowszych Jelczy 120M. Wszystkie te pojazdy zakończyły już swoją służbę w Nowym Sączu. Najdłużej eksploatowanym Jelczem PR110 a zarazem najdłużej eksploatowanym autobusem w historii komunikacji miejskiej Nowego Sącza był Jelcz-Berliet PR110U #278. Autobus ten został wyprodukowany w 1983r. W ciągu swojej służby utracił wiele detali odróżniających go od Jelczy PR110M. Był to ostatni nowosądecki Jelcz-Berliet PR110U, czyli wyprodukowany jeszcze na licencji Berlieta.
5.04.2011r. autobus ten został pozyskany przez Galicyjskie Stowarzyszenie Miłośników Komunikacji celem zachowania go jako pojazd zabytkowy.

Galicyjskie Stowarzyszenie Miłośników Komunikacji dziękuje prezesowi MPK Nowy Sącz za przekazanie po symbolicznej kwocie autobusu Jelcz-Berliet PR110U #278 do kolekcji stowarzyszenia.

Oficjalnie autobus Jelcz-Berliet PR110U #278 został zakupiony przez i przyjęty na stan GSMK dnia 5.04.2011r. a wpis do Wojewódzkiej Ewidencji Zabytków Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie został uzyskany dnia 4.05.2011r.




SimplePortal 2.3.7 © 2008-2024, SimplePortal